Arbuz z sosem z białego serka zmieniają klasyczne pomidorowe gazpacho w najsłodszą i najpyszniejszą letnią zupę!
Zupę tę w charakterze przystawki można podać w mrożonych szklanych miarkach do kawy lub alkoholi. Wystarcza dla 20 osób.
Całkiem możliwe, że cierpię na lekkie uzależnienie od arbuzów. Szczególnie w upalne dni, gdy na ciężkie, sycące potrawy nie ma się najmniejszej ochoty. Jest za to apetyt na coś chłodnego, coś orzeźwiającego. Na taką potrzebę naturalną odpowiedzią jest arbuz. Gazpacho jako takie to kolejny mój letni hit. Podajemy je dobrze schłodzone, nawet z kostkami lodu, w wazie na zupę lub jako małą przystawkę w szklanej miarce do kawy lub alkoholi. W wersji oryginalnej główną rolę odgrywają pomidory, ale gazpacho można przyrządzić w zasadzie z dowolnych warzyw lub nawet owoców, np. truskawek czy arbuza. No właśnie. Z arbuza! Dopraw gazpacho do smaku, dodając chilli i ulubione przyprawy. Niewątpliwie ostre gazpacho to coś w sam raz na upał, ale moja wersja jest bardziej zrównoważona dzięki odrobinie jalapeño. Wystarczy wymieszać jogurt z białym serkiem i natychmiast otrzymujemy uniwersalny sos. Używam go w charakterze dipa, jako dressing do sałat i sałatek, do grillowanego mięsa... Do wszystkiego. Smak można urozmaicić świeżymi ziołami lub startym ogórkiem bądź marchewką, które z pewnością odmienią konsystencję, smak i aromat sosu.
Sposób przygotowania:Przekrój ogórek na pół, usuń pestki. Usuń rdzenie z pomidorów. Pokrój w kostkę ogórek, seler i pomidory. Usuń nasiona z papryczki jalapeño i pokrój papryczkę chilli. Obierz i posiekaj cebulę. Arbuz, ogórek, seler, pomidory i cebule wrzuć do miski robota i miksuj aż do uzyskania gładkiej masy. Dodaj czerwony ocet winny i oliwę z oliwek. Dobrze wymieszaj. Dopraw czarnym pieprzem i solą. Wstaw do lodówki.
Schłodzone gazpacho oprósz posiekanymi ziołami. Na koniec udekoruj łyżką sosu z białego serka.